Romeo i Julia

Ol

Lektura obecna trzecich klas.

Czytam.
Jestem akurat w momencie, jak Romeo kupił truciznę.

Za każdym razem kiedy wyobrażam sobie zakończenie tej historii, to widzę happyend.
Nie wiem dlaczego.
Zawsze wydaje mi się, że ona zdąży się obudzić, a on nie połknie tej trucizny...

Justi

Romeo i Julia jakoś mi nie przypadło, ale serdecznie polecam książkę Paula Coelho'a "Weronika postanawia umrzeć" lub Terakowskiej "Poczwarka" Smile

Asiek · Wysłany: Sob 18:57, 24 Mar 2007 Temat postu:

Poczwarka-OMG jakie to cudowne!
a Romea i Julii...nie skomentuje-bo z braku czasu nie przeczytalam i...<kartkówka była>buu..

yasmine99

A mi się spodobała ta lektura bardzo. Mamy kiedyś omawiać... Już od dwóch miesięcy nam kobieta od języka polskiego obiecuje.
Dużo mądrości ten Shakespeare wypisuje. Bardzo przejmująca i ładna... W recenzowaniu książek czy czegokolwiek innego jestem beznadziejna, ale nigdy nie ściemniam przynajmniej.
Teraz wygrzebuję w bibliotece miejskiej jego dramaty, ale jakąś skromną ilość tam przetrzymują.
Teraz się biorę za "Makbet" ("Hamleta" właśnie skończyłam).

A Dorota Terakowska? "Poczwarki" nie przeczytałam, bo nie mam jak, ale "Tam, gdzie spadają anioły", "Córka czarownic", "Lustro Pana Grymsa", "Samotność Bogów"... Jej, ona wspaniale pisze!

Ol

Nie czytałam nić Terakowskiej.
Ale Hamleta - owszem

Gołdzian rulez

a ja wogóle tego Romeo nie czytałem. smuty straaaaszne, strata czasu i nerwów.

yasmine99

Ja osobiście nie czuję, żebym coś straciła. Ale ludzie są różni... I wogóle Smile

Zdawało mi się, że w ogóle dramatów nie lubię. Podobało mi i się cieszę, bo nikt się nie będzie w szkole pluł, że lektury nie przeczytałam. Tak jak z Krzyżakami było. Dżizas, to jest dopiero...

Asiek

Przeczytałąm,po fakcie kartkowki,ale przeczytałam.I załuje że dopiero jakis miesiąc temu się za nią zabrałam.To wszystko z braku czasu.Kto wymyslił dobęz 24 godz?